Wrocław Fantastyczny

Pierwszy dzień Dni Fantastyki nie zaczął się dla mnie najlepiej. Dostanie się do niektórych salek graniczyło z cudem. Najpierw nie udało ...

Makieta machiny latającej Leonarda pod kopułą Magnolii To nietoperz? Nie, to batman, nie, to... Leonardo da Vinci! Właśnie takie sko...

Rzeźby nad wejściem do Kościoła 11 Tysięcy Dziewic „Teraz dostrzegał ogniki – to Kościół Jedenastu Tysięcy Dziewic. Po kilku minutach w...

Październik. Miesiąc zadumy ze względu na przygnębiające chmury za oknem i monotonne uderzanie kropel deszczu o parapet. A także ze względu...

Setka wpisów za nami, pora na następną. Choć początkowo setny wpis miał być relacją z Polconu, to jednak potem moje plany powoli się odmien...

A więc stało się. Pre-apokaliptyczny Polcon odbył się we Wrocławiu. Przedziwny zbieg okoliczności sprawił, że właśnie na tą imprezę wypad...

Już jutro zaczyna się chyba najbardziej wyczekiwany konwent fantastyczny we Wrocławiu. Po prawie roku konwentowej posuchy (bo przecież od...