wtorek, 3 stycznia 2012

Trzy wymiary, cztery galaktyki i Sto Mostów

Panorama Kosmostumostowa
Źródło: teledysk piosenki Kosmostumostów
Jeszcze nie tak dawno, przy okazji One Love Reggae Sound Festivalu, napisałem że we Wrocławiu Fantastycznym raczej nie słychać muzyki. Jakże koszmarny błąd z mojej strony bo w czasie, gdy pisałem te słowa, Wrocław Fantastyczny już dawno zaanektował Kosmostumostów jako swoją dzielnicę – a ta przecież słynie z muzyki, choć za jakiś czas ma rozbłysnąć także blaskiem pozostałych Galaktyk.






Międzyrasowa impreza w Kosmostumowie
Źródło: teledysk piosenki Kosmostumostów
Kosmostumostów to oczywiście Wrocław w kolejnym świecie alternatywnym – bo przecież dzielnicę też musimy rozpatrywać w aspektach fantastycznych. Tak więc, jako miasto w kolejnym świecie równoległym, ma wiele cech wspólnych z innymi Wrocławiami – ma swoją Odrę, swoją katedrę na Ostrowiu, ma swoją Halę Stulecia, powiem więcej – ma nawet swoją Ślężę. Podobnie jak dolnośląski Wrocław, ma nawet w swojej historii wątek sowiecki i postkomunistyczne bloczyska – jednak nie ma już mowy o zniszczeniach dokonanych przez Gaustleitera Hanke w okresie Festung Breslau. Może w Kosmostumostowie tych samych zniszczeń dokonały wraki tych statków, którym nie udało się wylądować – o tym L.U.C. nie wspomina. 



Statki wbijające się w Biskupin i Ostrów
Źródło: teledysk piosenki Kosmostumostów
„I tak oto od wieków
ufo wbijało się tu
Od Oleśnicy i Świdnicy aż po mury Brzegu
nie mieli CB-radia więc trzymali się reguł
gdy wysiadali to łyso im było jak Picard'owi w Star Treku
Nie wiadomo czemu Boga widzieli w człowieku
Może to przez te niewychędożone białogowy i ogórki w czosnku
padali nam do stóp"
L.U.C., Kosmostumostów, z płyty Planet L.U.C.





Cezary Studniak jako Kapitan Gleba
Źrodło: Trailer teledysku piosenki Kosmostumostów
Bo oczywiście mowa o projekcie Kosmostumostów sygnowanym przez L.U.C.a, głównego koordynatora i prowodyra tej akcji artystycznej, choć oczywiście nie jedynego jej uczestnika. U jego boku pojawiają się choćby reggae-owy Mesajah z grupy NDK czy Trzeci Wymiar. A nad całością unosi się Duch Wrocławia – Philip od Dobrej Pogody, przy którym faktycznie nie zdarzyła mi się ani zła pogoda ducha, ani żadne przykre przypadki meteorologiczne. To oczywiście dopiero pierwsza Galaktyka Kosmostumostowa – muzyczna. Podobnie jak w księdze Genesis, tak i Wszechświat L.U.C.a zaczyna się od Słowa (album muzyczny Planet L.U.C.), z którego powstaje Światło – czyli teledyski do dwóch utworów. Z nich powstaną kolejne Galaktyki, jak artysta nazywa poszczególne środki przekazu artystycznego. Drugim po albumie ma być komiks, trzecim – spektakle multimedialne, a ostatnią Galaktyką będzie... jak wspomniałem, Kosmostumostów jest Wrocławiem w świecie alternatywnym, więc mimo tak wielu różnic całość musi zakończyć się znaczącym podobieństwem z naszym światem – w tym wypadku będzie to 10 murali. 

Oni jeszcze nie wiedzą, że będą mieszkać we Wrots-Loviu
Źródło: teledysk piosenki Kosmostumostów
Och, ktoś powie, że z Planety (będącej przecież Słowem, od którego się zaczęło) powstają kolejne Galaktyki, a przecież powinno być odwrotnie, że w galaktykach powstają planety – ale przecież już powtarzałem, że mowa o świecie alternatywnym, a więc rządzącym się innymi regułami. 

Miasto stu mostów domy ma z ufo 
własny gwiazdozbiór- wiele za rufą
Miasto stu mostów domy ma z ufo
roztwór tłoczy ponad nurtowe serducho
Miasto stu mostów cały kosmos tu
to ja stoję tu
Planet Luc Twój gwiazdozbiór(2x) 
L.U.C., Kosmostumostów, z płyty Planet L.U.C.

Na dziś to chyba wystarczy, tytułem wstępu, bo do kolejnej historii miasta jeszcze będę wracał, zwłaszcza w miarę jak ten wszechświat będzie się rozwijał. Zapewne jednak niektórym nasuwa się pytanie, czemu dopiero dziś piszę o powstającym już od kilku miesięcy nowym świecie? Bo od kilku dni mamy karnawał, więc może pora na razie zająć się tematyką trochę bardziej rozrywkową i multimedialną – choć oczywiście nie książek nie odrzucam. A tymczasem zainteresowanych zapraszam do zwiedzania polskiego 9 Dystryktu.
PS. W kwestii muzyki. Są jeszcze Kosmiczni Chłopcy - ale o nich już pisałem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz